Ben: W czasie wojny Kolnów... hm, z tego co słyszałem była większa dyscyplina i więcej zakazow. Ale mi to nie robi za bardzo, bo zasady Jedi są trochę dziwne... a moze to ja? Nie wiem. Ale podstawową różnicą jest zapewne całokształt i system edukacji, jakby to ująć. Teraz mamy coś w rodzaju akademika . Wcześniej... cóż. Było bardziej tradycyjnie. I proszę , nie za dawaj mi takich dziwacznych pytań.
Do Magdusi: Wolisz blogi z pomieszanymi bohaterami z różnych części (czyli taki jak twoj)? Czy wolisz bohaterów tylko z jednej? 2. Do Rey: Kogo kochasz ze SW?! Ale nie tak jak jest w filmie tylko na tym blodżgu.
ja: Lubię pomieszanych, im więcej tym lepiej! Rey: Kochać? No, na pewno rodziców i brata... ja: Ona się pyta o chłopaka, burzo Inteligencji. Rey: Na razie nikogo, zobaczymy, co będzie potem...
Rey: Gość miał sporo Mocy i miał siłę; ale wszystko spieszył. Przechodząc na Dark SIDE. No ale tak poza tym to był nawet spoko. Jak patrzę na zdjęcia to nieźle ciacho. Mój typ ^^
Luke: Mam wiele obaw, jeśli chodzi o to, ale... szczerze boję się, że coś się dzieje z Ciemną Stroną Mocy. Poza tym Ben Solo trochę mnie przeraża. Jest zbyt wybuchowy. Ale mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Watson: Cześć. Twoje też jest fajne. Ja: ZARUMIENIŁ SIĘ!!! Watson: *zakrywa mi usta* a co do Bena... zawsze był inny. Wybuchowy i tak dalej. Więc... ciężko mi być obiektywnym. Ale na pewno musi mu być ciężko.
Leia: Kiedy to było... No ale do rzeczy. Tak na prawdę to chciałam wkurzyć Hana, ale chyba się nie udało. A czy do niego coś poczułam? Hm, może trochę... Luke: COO?! Ja: Nic, nic.
Rey: Istnieją dwie kategorie: starszy brat i starszy brat Leo. Ja: O ciekawe, od kiedy? Rey: *ignoruje pytanie* Starszy brat Leo jest czasem przydatny, kiedy chcesz coś zjeść a trzeba iść do sklepu i ci się nie chce. Leo: Rey, czy ty coś... Rey: Nie nic. O czym ja to.. A. Przyda się jeszcze do naśmiewania się z niego jak se dziewczynę znajdzie (marna nadzieja) Leo: O ty... Rey: *zwiewa do damskiej łazienki*
Kelly: Spokojnie nie gryze. Chyba ze mi zajdziesz za skore. Nya: Kelly blondyn! Kelly: Szkoda ze nie jasny... *przyglada sie Leo* Nya: Masz wymagania. Ja: Ej pytanie mi ucieklo! Xd
Do Leo i Rey. Jak to jest miec okca, który uratowal wschrswiat i wogole i w szczególe jest mega? (Jak mi cos lepszego przyjdzie do czerepa to dam znac xD)
Rey: No wiesz... zależy kiedy Leo: Czasem to fajnie ale czasami... Rey: Obskakują nas paparazzi i chcą autografy, pytają czy im załatwię Leo: Ale są też dobre strony, np mamy ogólny szacunek wśród rówieśników i nie tylko Rey: Dobrze brat ✋ Leo: ✋
Odblokujesz musk? :P
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś... XD
UsuńMasz zamiar poprawić zakładkę "O mnie"?!! Wiesz o co mi biega
OdpowiedzUsuńSpoko loko, postaram się pamiętać xD
UsuńCzy ty się nawdychałaś mydła??? (chodzi o dzisiejsze akcje w szkole)
OdpowiedzUsuńYyy... nie przypominam sobie, ale w sumie to nie jestem pewna...
UsuńDo Kylo: Co sądzisz o Jedi w czasach Wojny Klonów? Jaka jest według Ciebie różnica między wcześniejszym zakonem, a teraźniejszym? :)
OdpowiedzUsuńBen: W czasie wojny Kolnów... hm, z tego co słyszałem była większa dyscyplina i więcej zakazow. Ale mi to nie robi za bardzo, bo zasady Jedi są trochę dziwne... a moze to ja? Nie wiem. Ale podstawową różnicą jest zapewne całokształt i system edukacji, jakby to ująć. Teraz mamy coś w rodzaju akademika . Wcześniej... cóż. Było bardziej tradycyjnie. I proszę , nie za dawaj mi takich dziwacznych pytań.
UsuńDo Magdusi: Wolisz blogi z pomieszanymi bohaterami z różnych części (czyli taki jak twoj)? Czy wolisz bohaterów tylko z jednej?
OdpowiedzUsuń2. Do Rey: Kogo kochasz ze SW?! Ale nie tak jak jest w filmie tylko na tym blodżgu.
ja: Lubię pomieszanych, im więcej tym lepiej!
OdpowiedzUsuńRey: Kochać? No, na pewno rodziców i brata...
ja: Ona się pyta o chłopaka, burzo Inteligencji.
Rey: Na razie nikogo, zobaczymy, co będzie potem...
Do Rey: Co myślisz o swoim dziadku - Anakinie i jego czynach?
OdpowiedzUsuńRey: Gość miał sporo Mocy i miał siłę; ale wszystko spieszył. Przechodząc na Dark SIDE. No ale tak poza tym to był nawet spoko. Jak patrzę na zdjęcia to nieźle ciacho. Mój typ ^^
UsuńDo Luke'a: Czego najbardziej się obawiasz?
OdpowiedzUsuńLuke: Mam wiele obaw, jeśli chodzi o to, ale... szczerze boję się, że coś się dzieje z Ciemną Stroną Mocy. Poza tym Ben Solo trochę mnie przeraża. Jest zbyt wybuchowy. Ale mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńDo Andy: Co byś zrobiła z ogórkiem kiszonym i tuńczykiem?
OdpowiedzUsuńAndy: *zapala się lampka 100 możliwości* no... Mogłabym zrobić sałatkę, gdybym miała makaron. Albo faszerowane ogórki. Albo ...
UsuńJa: OK, STARCZY.
Do Watsona: Uwielbiam Twoje imię! Co myślisz o Benie i jego wybrykach? :P
OdpowiedzUsuńWatson: Cześć. Twoje też jest fajne.
UsuńJa: ZARUMIENIŁ SIĘ!!!
Watson: *zakrywa mi usta* a co do Bena... zawsze był inny. Wybuchowy i tak dalej. Więc... ciężko mi być obiektywnym. Ale na pewno musi mu być ciężko.
Do Lei: Czy coś przez chwilę czułaś do Luke'a? Podczas pocałunku? xd
OdpowiedzUsuńLeia: Kiedy to było... No ale do rzeczy. Tak na prawdę to chciałam wkurzyć Hana, ale chyba się nie udało. A czy do niego coś poczułam? Hm, może trochę...
UsuńLuke: COO?!
Ja: Nic, nic.
Do Magdy: MAGDAAAAA... Wiesz o co chodzi? Wiesz co Cię czeka?
OdpowiedzUsuńO, już się boje, bo nie wiem o.o
UsuńDo Rey: Jak to jest mieć starszego brata?
OdpowiedzUsuń(Daj mi czas wymysle lepsze xDD)
Rey: Istnieją dwie kategorie: starszy brat i starszy brat Leo.
UsuńJa: O ciekawe, od kiedy?
Rey: *ignoruje pytanie* Starszy brat Leo jest czasem przydatny, kiedy chcesz coś zjeść a trzeba iść do sklepu i ci się nie chce.
Leo: Rey, czy ty coś...
Rey: Nie nic. O czym ja to..
A. Przyda się jeszcze do naśmiewania się z niego jak se dziewczynę znajdzie (marna nadzieja)
Leo: O ty...
Rey: *zwiewa do damskiej łazienki*
Kelly: Leo jesteś blondynem czy brunetem bo okularów zapomniałam.
OdpowiedzUsuńJa: Uwaga wena na dziwne komy a głupawka puka do drzwi xD
Leo: *nadal zera niepewnie na Kelly* cie... ciemnym blondynem...
UsuńJa: Dziwne komy! To jest to! ✋
Kelly: Spokojnie nie gryze. Chyba ze mi zajdziesz za skore.
OdpowiedzUsuńNya: Kelly blondyn!
Kelly: Szkoda ze nie jasny... *przyglada sie Leo*
Nya: Masz wymagania.
Ja: Ej pytanie mi ucieklo! Xd
Leo: y..
UsuńJa: zatkało go XDD
Leo: ...
Ja: nie bój się, są lepsi od ciebie dla Kelly xd
Leo: *zatkało go*
Do Leo i Rey.
OdpowiedzUsuńJak to jest miec okca, który uratowal wschrswiat i wogole i w szczególe jest mega?
(Jak mi cos lepszego przyjdzie do czerepa to dam znac xD)
Rey: No wiesz... zależy kiedy
UsuńLeo: Czasem to fajnie ale czasami...
Rey: Obskakują nas paparazzi i chcą autografy, pytają czy im załatwię
Leo: Ale są też dobre strony, np mamy ogólny szacunek wśród rówieśników i nie tylko
Rey: Dobrze brat ✋
Leo: ✋
Do... Rey.
OdpowiedzUsuńPodoba ci się Ben?
Do autorki.
Planujesz wstawić rozdział?
Rey: BEN?!? To mój kuzyn -.- i to nawet... jak to mówią "brat cioteczny". Więc NIE. NIENIENIE.
UsuńJa: No w sumie wstawiłam dzisiaj xD